Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi TeczowaMagia z miasteczka Strzelce Opolskie . Mam przejechane 34097.32 kilometrów w tym 94.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.75 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(54)

Moje rowery

Molly 382 km
..Clea.. 21863 km
MALEŃSTWO 12840 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy TeczowaMagia.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2014

Dystans całkowity:666.00 km (w terenie 69.00 km; 10.36%)
Czas w ruchu:02:30
Średnia prędkość:16.80 km/h
Maksymalna prędkość:58.20 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:41.62 km i 2h 30m
Więcej statystyk
  • DST 41.00km
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słaba.

Sobota, 31 maja 2014 · dodano: 31.05.2014 | Komentarze 0

Wpis: Później...




  • DST 29.00km
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

CzMK.

Piątek, 30 maja 2014 · dodano: 31.05.2014 | Komentarze 0

Deszcz mi  z nieba spadł ;)  więc tydzień spokoju.
Po pracy:
Na Masie chwilę była.. najdłużej chyba trwało oczekiwanie na policję, aby Masa w ogóle wystartowała, a tyle zapewnień od samego komendanta... i ufaj tu słowu mundurowego. 


Kategoria MasaKrytyczna, praca


  • DST 56.00km
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przecinak.

Niedziela, 25 maja 2014 · dodano: 25.05.2014 | Komentarze 2

Obwieszczam:
Do życia zostaje powołany projekt: Szprycha na Jurze - szczegóły wkrótce. :D

Miałam taki piękny opis nakreślić, jaka to jestem z siebie dziś dumna i wymienić wszystkie ochy! achy! podzielić się jak to pięknie..
Ale postanowiłam to wszystko zachować dla siebie.
I tak mi najlepiej.
:)
Muzycznie nadal: Noora Noor - Gone with..


Kategoria rekreacja


  • DST 19.00km
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tak wyszło.

Sobota, 24 maja 2014 · dodano: 24.05.2014 | Komentarze 0

Nie udało się dotrzymać zakazu.
Siła wyższa.
P.
K.
d.
P.

[Noora Noor - Gone with the wind]


Kategoria ..inne


  • DST 45.00km
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

No i co zrobić z uparciuchem?

Piątek, 23 maja 2014 · dodano: 23.05.2014 | Komentarze 1

aa bo..  :(
No co zrobisz?
Na jutro - zakaz jazdy.
Muzycznie:



Kategoria praca, rekreacja


  • DST 50.00km
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

To ty mi tak?

Czwartek, 22 maja 2014 · dodano: 22.05.2014 | Komentarze 2

O  świcie się zerwała, ale żeby o  czasie wyjechać to już nie.. dobrze, że Clea to szybka dziewczyna ;)  więc spóźnienie niewielkie.
Po pracy, prosto do domu! - to  brzmi beznadziejnie, tym bardziej w taką pogodę.
Początek kiepski; nie mogła wpaść w rytm.. zresztą ciężko, przebijając się przez centrum wpaść w coś innego niż pieszy bądź fura, na obrzeża Rakowa miała  towarzystwo uśmiechniętej Lady Agi, więc postoje na światłach minęły na ploteczkach ;)
Miała na Biskupice, ale w ostatniej chwili odbiła koło torów w polną ściechę w stronę Kusiąt.. tam po leśnych duktach: nacieszyła się :) kolano nieco mniej zadowolone i się pogniewało,  do domu jednak dojechać pozwoliło.
Lustra wszędzie...  dumała jak je bezboleśnie pokonać  ;)


Od Pana A. kwiatuszka dostała :D niebanalny pomysł -  nie chciał powiedzieć  za co.
Nie to nie.
- No nic Magia.. Kolano traktuj po " królewsku" resztę wieczoru ;) i będzie dobrze.
Robi się.
Oby, oby.
Muzycznie:
[Iced Earth- Anthem]




Kategoria praca, rekreacja


  • DST 40.00km
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

+

Środa, 21 maja 2014 · dodano: 21.05.2014 | Komentarze 0

Muzycznie: Jorn Lande- I walk alone  (pożyczone z ML)



Kategoria praca, rekreacja


  • DST 37.00km
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

To już nie to.

Środa, 21 maja 2014 · dodano: 21.05.2014 | Komentarze 0

Nasze akweny: Bałtyk-Adriatyk-Pacyfik wykarczowane..  Że zaskoczona to mało powiedziane.

Wygląda jak wielki spacerniak/ park? plus bar tenisowy..
Niby ładnie, przestronnie.. 
Mieszane uczucia.
Muzycznie: pożyczyła pod pana K4.
Agalloch


Kategoria praca, rekreacja


  • DST 27.00km
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

Twórczo.

Poniedziałek, 19 maja 2014 · dodano: 19.05.2014 | Komentarze 2

Kolejne wpisy z cyklu: 
Magii(czne) majsterkowanie, czyli śrubokręt to nie wróg -Kobieto! rozkręć swój rower SAMA.
 - będą dodawane w najmniej oczekiwanych momentach - zainteresowanych upomina się o czujność.
 Jakby to powiedział jogin śmiechuu: HA,HA,HA-ha :)

Po pracy małe koołko.. pogoda cudna.
Za chwile urlop... :)

Muzycznie : szanta nie z tej bajki : a co tam..  z flaszy łyk ;) 

"Hej, w pirackiej tawernie, gdzie papugi gównem wali, o godzinie siedemnastej oko mi wydłubali."



Kategoria rekreacja


  • DST 72.00km
  • VMAX 58.20km/h
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spinki, spineczki.. od dziecka do czynienia miała ;)

Niedziela, 18 maja 2014 · dodano: 18.05.2014 | Komentarze 2

Sobota: Wszystko przez deszcz.
Wczorajsze próby rozkręcenia  "Maleństwa" doprowadziły Magie do szewskiej pasji.
Po prostu: Kobieto! robisz to źle.
Klucz do korb, że ma nie ten co trzeba, to już wie :] ale do kaset ma dobry i..yh ani drgnie.
Powtórzę: Robisz to źle! Ale na błędach się nauczy! Chyba.
Najlepsze jednak było ze spinką do łańcucha - od co: pierdoła  - nie raz już jej jakiś przystojniak unaoczniał jak jedną ręką łańcuch elegancko rozpina.. się.  Ale pokażcie mi babę, która uważnie słucha! - przecież to takie proste...
No i przyszło! zakodowała, że do tego żadne narzędzia nie potrzebne - oooj długo kombinowała, w paluszkach porobiły się tylko bruzdy i ani drgnie; chyba cierpliwości do majsterkowania nie ma, bo epitetów pod adresem padło... ło-ho! ale warunki garażowe, a jak to w garażu - wszystko uchodzi no i nikt nie słyszy.
Dość! Pizdnęła łańcuchem i z foch'em wyszła  napić się kawy, a że wszelkie ochy-achy jej szybko mijają  - po pół godzinie wróciła.. bogata w wiedzę: jak rozbroić łańcuch przy pomocy kombinerek. :D
 ;| ręce opadają... zeskoczyło  w  mikrosekundę.
No nic - więcej szkolenia i wszystko ogarnie. 
Niedziela
Przestało  lać - piękna niedziela, czas w drogę...
P.pożarówką:  tu tam-siam -  przeciorała się odrobinę po leśnych duktach - soczysta zieleń cieszy oko.. błota niewiele.. no to na Choroń :)

Zieloność zieloności. No i te koncertujące ptaszyska..

Nie wyrżnęła :) odpocząć chwilę musiała.

W prawo.
Chmury granatowe nagle zasnuły niebo..  
Deszcz!
Pozostaje  uciekać..
Asfaltem w stronę Olsztyna przez Biskupice..  spadła -  ładnie. :)  
Krople coraz większe i coraz mocniej zacina - zjechała z szosy w las, w u cichu jakby mniej pada..właściwie to już nie pada..słońce.
Co za pogoda.. niepotrzebnie zawróciła.



Od Guardiana miała  towarzystwo przemiłego rowerzysty, odwiedziliśmy  przygotowania do Grand Prix Częstochowy  koło Cepelii, ale  ledwo trzynasta, nie ma co czekać - wszystko jeszcze w rozsypce. 
Czas do domu..ale jakiś niedosyt  - pokręciła wzdłuż Warty..Tak, tak.. się nie forsuj. 
Stop.
:)
Muzycznie: Cała w trawie.


Kategoria rekreacja