Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi TeczowaMagia z miasteczka Strzelce Opolskie . Mam przejechane 34097.32 kilometrów w tym 94.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.75 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy TeczowaMagia.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

rekreacja

Dystans całkowity:14329.00 km (w terenie 69.00 km; 0.48%)
Czas w ruchu:52:51
Średnia prędkość:17.77 km/h
Maksymalna prędkość:58.20 km/h
Liczba aktywności:315
Średnio na aktywność:45.49 km i 2h 17m
Więcej statystyk
  • DST 49.00km
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

TurboWyzwanie

Wtorek, 29 sierpnia 2017 · dodano: 29.08.2017 | Komentarze 0

Walczę. 
Jest dobrze.
:) 10. Trzymaj się Magia! 

Muzycznie: Co mi panie dasz. Gaba Kulka Czesław




Kategoria rekreacja


  • DST 115.00km
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Niedziela, 20 sierpnia 2017 · dodano: 20.08.2017 | Komentarze 0

Głównie po mieście, czasem po plaży ;) 
Pogoda nad Morzem nie rozpieszcza.
Muzycznie: The Dead South - In Hell I'll Be In Good Company

Yea!


Kategoria rekreacja


  • DST 35.00km
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

Toruń

Sobota, 12 sierpnia 2017 · dodano: 20.08.2017 | Komentarze 0

Na Festiwal Piernika 12- 15.08.2017
Myk pociągiem, trochę opóźnień po nawałnicy. 
Szybko zostawić rzeczy u Trampa ;) a raczej na kempingu. --> klik całkiem przyjemna miejscówka, obsługa i domki w sam raz.
Start na bulwar. Atrakcje a zwłaszcza koncerty do późna, tego mi było trzeba. Kortez przygotował publiczność, a po zmroku Tworzywo Sztuczne zespół na którym mi najbardziej zależało, przeniósł na inną planetę :) Magia.
(Tworzywo Sztuczne - Ślady) (Kortez -Zostań)

Miluś


Panienki


Łodzie i statki wróciły na Wisłę :) Dni Wisły.

Ulubione.

Śpiewająco-tańcząco-świetny spektakl fontanny w środku nocy rozczula i cieszy się sporym powodzeniem :)
Polubiłam Toruń. Muszę jeszcze wrócić.


Kategoria rekreacja


  • DST 74.00km
  • VMAX 42.60km/h
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

GMiNOBRANIE Dargocice - Gryfice

Niedziela, 18 czerwca 2017 · dodano: 25.06.2017 | Komentarze 0

+ miejskie z tygodnia


zaliczone 14 gmin.
CDN..


Kategoria rekreacja


  • DST 21.00km
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

Za granicą..

Poniedziałek, 6 marca 2017 · dodano: 06.03.2017 | Komentarze 2

Niedzielne  leśno-asfaltowe. 
Szybko! aby zdążyć na transmisję z Belgradu. Złoto.. złoto...złoto.

Bagna.




Kategoria rekreacja


  • DST 11.00km
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

TSH.

Piątek, 17 lutego 2017 · dodano: 18.02.2017 | Komentarze 0

Po mieście cieka.
:) ciułam.
Muzycznie: Cult Of Luna & Julie Christmas - “A Greater Call”





Kategoria rekreacja


  • DST 20.00km
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lodowisko.

Poniedziałek, 13 lutego 2017 · dodano: 13.02.2017 | Komentarze 1

Niebo coraz jaśniejsze. Słońce wyjrzało. Błękity.
- Chodź na rower - mówi.
Kręcę nosem, w lesie śnieg i błoto.
- Przecież mróz jest - mówi.
Prawdę rzekł, więc się ubrałam, gacie: jedne, drugie - rękawiczki, kurtka - ciach.
Szczypie w nos, smyra chłodne powietrze przy wdechu.
Pięknie jest.

Kierunek: las. Drzewa powalone przecinają polne ścieżki.
Jadę, koryguję, wychodzę cało... mokradła zamarznięte  - lodowa szyba - leżę: raz, drugi, trzeci..
Skute lodem całe bagna, wygląda to bajkowo, choć teraz przyjemność sprawia jazda po zamarzniętych śladach czołgu..Dryn-ny-ny-ny  dzwonią mi nawet zęby, kocie łby w lubuskim mogą się schować. Skamielina.
Szyba.. A!  8..9.. no co jest?!
Coraz uważniej, koncentracja na najwyższym poziomie:
- prawo, lewo, prawo łuh utrzymałam.. pięknie, płynnie, ostrożnie..koła suną po szkle.. nie no! awruK  ....10. Kolano przeryte.
Dość. Reszta asfaltem.
Podsuwanie :  co 2 km - gleba, jak upadać to z klasą. Jazda figurowa. Krótko, ale z frajdą. 
Muzycznie: Depeche Mode - Where's the Revolution


Kategoria rekreacja


  • DST 12.00km
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsze.

Wtorek, 31 stycznia 2017 · dodano: 31.01.2017 | Komentarze 2

Po dłuższej przerwie, wcale nie jest mi łatwo.
Ale coś już jest :) 
Wzdłuż plaży :) przerwany "wyjazd" żeby zagrać w bule.
Przyjemności.

Gramy..

Muzycznie:
Primordial "Where Greater Men Have Fallen"

HEY!


Kategoria rekreacja


  • DST 80.00km
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po gminy.

Niedziela, 30 października 2016 · dodano: 01.11.2016 | Komentarze 2

Do równej osiemdziesiątki dokręciłam pod blokiem. 
Po miesięcznej walce z chorobskiem,  faszerowana się antybiotykami,  zastrzykami  udało się wreszcie wydrowieć,  więc tym bardziej miłym dla ucha był plan Yoshka żeby zgarnąć kilka gmin.
Wyniszczyly mnie te lekarstwa, trochę się bałam szarżować przy tej niepewnej pogodzie... Ale cóż. 
Miało być w sobotę, ale bezdeszczowe prognozy były na niedzielę więc poszliśmy na łatwiznę.
Może nie do końca,  bo pierwsza opcja trasy prowadziła że Stargardu do Kalisza Pomorskiego mniej czasu na te około 140km,  ale z wiatrem. Ja naciskałam na opcję odwrotną i na tym stanęło; pod wiatr ale więcej czasu do pociągu. 
Pobudka o 4:00 na szczęście zmiana czasu na zimowy daje nam godzinne fory. 
Y.  Zabiera kilka moich drobiazgów w sakwę, ja na lekko. 
Prom,  stacja,  pociąg, przesiadka..  O 10:00 ruszamy, że stacji Kalisz Pomorski po nasze gminy. 
Ledwie co opuszczamy miasteczko Y.  proponuje kawę na Orleanie..takiej kawy nie odmowie. 
W miarę szybko spijamy,  oglądając wystawę ze zniczy.. bogactwo i różnorodność zdobień powala..chociaż przyznam że bardziej niezdecydowanie dwóch kobiet który znicz będzie ładniej wyglądał na grobie. :-)
Pogoda wspaniała. Postojów mało, chociaż co jakiś czas zatrzymuję się zrobić porządek z nosem,  przezornie zabrany zapas chusteczek teraz się przydał. Słaba jestem i zła na siebie.  Dusi mnie kaszel,  chyba nie do końca zdrowa. 
Wiatr nie pomaga. Przed Choszcznem krótki postój na kanapkę domowej roboty i gorąca herbatę z miodem. Wiata przystankowa chroni idealnie przed wiatrem. Pałaszujemy i podejmuję decyzję,  że ja na dziś już kończę. Smuteczek,  ale nie zdrowie wazniejsze. 
Proponuję Y.  aby sam złapał resztę gmin, ale nie chce o tym słyszeć. Przyjedziemy dokończyć innym razem. W Choszcznie jedziemy prosto na stację. 45min do pociągu mija nam niepostrzeżenie na pogaduchach  i dowcipkowaniu.  
Nie ma tego złego...  Dzień był cudny, wpadło 5 gmin i w końcu coś  pojeździlam no i wyspałam się porządnie w pociągu w obie strony. 
Trasa :


Kategoria rekreacja


  • DST 15.00km
  • Sprzęt ..Clea..
  • Aktywność Jazda na rowerze

Posypało się.

Wtorek, 26 lipca 2016 · dodano: 27.07.2016 | Komentarze 4

Straciłam wianek...

Teraz już wiem, dlaczego Czeskie zakręty tak ciężko mi wchodziły.


Kategoria rekreacja