Licz.

Poniedziałek, 27 października 2014 · dodano: 28.10.2014 | Komentarze 2

..licz, licz i nie liczy - zamarza albo bateria słaba.
Liczniku, (modły) och liczniku... ;)
Muzycznie: Teho Teardo / Blixa Bargeld - A quiet life

P.

Piątek, 24 października 2014 · dodano: 27.10.2014 | Komentarze 0

Piątek jak to piątek -  zimowy poranny chłód mnie skutecznie rozbudził.. reszta sennie.
Nie przeszkadza mi zimno - wystarczy, że mam czapeczkę, dobre rękawiczki i wiooo.. bez strachu.
P......rzeziębienie tylko ogranicza... ;) ciut.
[Fifteen feet of pure white snow]

Od - blaski.

Wtorek, 21 października 2014 · dodano: 22.10.2014 | Komentarze 0

Kołowrót.

Wtorek, 14 października 2014 · dodano: 14.10.2014 | Komentarze 0

Nie wiem ile kilometrów z wczoraj, bo mi licznik padł w drodze do domu. Jakieś 10 z rana.

Wczorajsze szarpanie się z bagażnikiem.. przyprawiło mnie o łzy.

Nie-moc! Załamanie.. brak śrubek....przez palce przeleciała sterta przedziwnych śrubeczek; jak kopciuszek wybierałam,  dopasowywałam.. no żadna!

;| no i -TU- jak zamontować? Coś ZA- krótkie...

Pomóż mi! - apel bez echa pozostał.

 Kombinuje..bo do Maleństwa pasował jak ulał.. ii.. yh..

 Cleo się broniła dzielnie.. nie zamontujesz i już - niekompatybilne i takie tam...

 Lecz! jednakże! pomimo - mimo! Mr.Serwis załatwił ją w mig. Hops i jest. 

Jak transportowałam bagażnik do Mr. S. przywiązany do plecaka.. usłyszałam za sobą:

- Magia! to nie tu się montuje bagażnik!
- :P        <--- na to mnie tylko było stać w odpowiedzi :)

Resztę ekscesów dnia - przemilczę, bo nazbyt osobiste.
Rozchorowana.

Muzycznie: kradzione z ML. 
[Bucovina-Mastecanis]

Taki sobie zwykły dzień.

Piątek, 10 października 2014 · dodano: 10.10.2014 | Komentarze 0

Po pracy miała okazje zobaczyć odsłonięty - w końcu - mural Sętowskiego wokół którego było tle szumu - ochów, achów...
Nie podoba mi się, gdzieś się zatraciły te wszystkie szczegóły które dopiero na zbliżeniach(zdjęciach) są efektowne. Rozmach nie zawsze dobry.
Ogólnie - poczułam się zawiedziona. Rozmyło mi się wszystko.. Zamiast HD takie marne 140p, tak wiem, w okularach powinnam...
Jutro wezmę lupę, albo popatrzę sobie po prostu na zdjęcia i głowy nie będę zadzierać.O! 
Wieczorny -  OGIEŃ. 
Muzycznie: [Warpaint]

Za-dzieje się.

Czwartek, 9 października 2014 · dodano: 09.10.2014 | Komentarze 1

Obłowiłam się...śliczne, mozaikowe. 

Wszystkie z Parku chciały jechać ze mną do domu, ale niestety ilość miejsc była ograniczona...

Muzycznie:  wczoraj zasłyszane u Y.
-  [Warpaint - "Billie Holiday", "Burgundy"...]-

Zapomniała.

Środa, 8 października 2014 · dodano: 08.10.2014 | Komentarze 1

"Nowym połączeniem" z rana.
Po pracy w stronę Promenady..  wpadam na Edytę i wspólnie małe kółka po Lasku Aniołowskim z plotkami w tle.
Szybko do domu zanim się ściemni - nie zabrała pochodni...aby bezkarnie móc szarżować po zmroku.
Muzycznie: [The The "Dusk" - Bluer than midnight] od: Artur Rawicz - top 

ŚLIMAK - otwarty.

Wtorek, 7 października 2014 · dodano: 07.10.2014 | Komentarze 0

Praca.
Dom.
Poczta.
Dom.
.. i nową DDR wałem i przez nowy most.. Leci się!  
:) 
Księżyc czarodziejski :) aż żal było wracać do domu...ale pełnia.. wiecie - strach - wilkołaki i takie tam.

_

Poniedziałek, 6 października 2014 · dodano: 06.10.2014 | Komentarze 0

_

Wystraszyła się niczego.

Piątek, 3 października 2014 · dodano: 03.10.2014 | Komentarze 0

Pogoda - marzenie, więc po południu na szybką rundkę w stronę Biskupic, powrót przez Olsztyn, Kusięta, Guardian - dom.  
Ciemności ją jednak zastały i lampka nic nie pomogła, bo wyobraźnia poniosła.. i WSZYSTKO się czaiło za tymi krzorami; w każdym razie - koniec z "polami" na powrotach.
Wracasz w cywilizowany sposób, trzeba się przyzwyczajać.. lepiej nie będzie.

2. [Iron Maden - Rime of the ancient marine] 13:45  - kolejny utwór do listy tych najdłuższych . 
"(...)jest to wspaniała opowieść oparta na wierszu angielskiego romantyka Samuela Taylora Coleridg'a."