Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi TeczowaMagia z miasteczka Strzelce Opolskie . Mam przejechane 34097.32 kilometrów w tym 94.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.75 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy TeczowaMagia.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 25.00km
  • Sprzęt MALEŃSTWO
  • Aktywność Jazda na rowerze

Podróżuj TU. Dezinformacja.

Piątek, 19 kwietnia 2013 · dodano: 19.04.2013 | Komentarze 0

Ulewa ją rano dopadła na podjeździe pod Złotą G. krótka ale intensywna :)z kasku po daszku strumieniem się zlewało... koło aresztu już prawie wychodziło słońce, ale powtórkę miała na Bialskiej :)
Po pracy postanowiła zasięgnąć informacji..
Stacja PKP Częstochowa.
W pierwszym okienku do którego podeszłam i zadałam pytanie "Pani Buc" popatrzyła z pogardą i odesłała do innego okienka.
ok.. poczekałam..Moja ”kolej” ;)
Przedstawiłam zapytanie o połączenie międzynarodowe - Pani Smutas.. popatrzyła na mnie jakbym wyrżnęła jej stado krów, po czym ofukała - tak - o f u k a ł a - cedząc powoli,żebym - cytuję: „SE” zadzwoniła na infolinie.
Poprosiłam, że jednak wolałabym to załatwić tutaj skoro przyszłam i rozmawiamy, bo głównie interesuje mnie połączenie z pkt [A] do [B] i jego koszt.
Dobrze.. (zgodziła się ;D)
Wstukała coś.. jeszcze wstukała.. i oznajmiła despotycznym tonem:
- nie ma takiego połączenia.
Jest. Bo sprawdziłam.. - odpowiedziałam i podałam nazwę pociągu.
Wstukała.....
Czekamy...
Jest - rzekła. Ale nie dojeżdża do [Be],do [Ce] dojeżdża..
Dojeżdża – około 10/20km od miasteczka które mnie interesuje [Ce] to ponad 200km nie pasuje mi..
Wstukuje..... jeszcze wstukuje.....
No rzeczywiście Jest.
Świetnie.czyli dostanę się tym pociągiem ,to:
Ile będzie mnie kosztowała podróż, chce zabrać ze sobą rower?
Gdzie najlepiej do niego wsiąść czy z Częstochowy dojechać do Warszawy czy taniej mnie wyniesie jak podjadę z Częstochowy pod granice i tam dopiero..?
Cisza..
Paczy na mnie... ja na nią... cisza..
wstukuje..
znowu wstukuje..po czym z ironicznym uśmiechem spogląda na mnie i mówi:
– tym pociągiem nie wolno przewozić rowerów.
Można szanowna „pani” ! sprawdziłam drugą klasą z wcześniejszą rezerwacją jak najbardziej można.
Wstukuje....Czekamy...
Potwierdza.
Więc ponawiam pytanie - jaki będzie koszt..?
Wyszła zasięgnąć informacji do koleżanki obok...wróciła i zaczęły się poszukiwania po szafach, odnaleziono w końcu segregator..
Zaglądam ,co tam też pani ma na biurku...ano miała te tabele które Magia znalazła w necie i które ją przerosły. Mówię (może niepotrzebnie): ja znam te tabele, uaktualniona była 9 grudnia 2012 roku..
– zerknęła na mnie
..i tam nie ma nic o rowerach, jest podział na odcinkowe trasy i rodzaje miejsc,proszę panią może ja zostawię e-mail ..i pani w wolnej chwili poszuka da mi znać i podjadę..ewentualnie..
Zaczęła mi jakąś dowolną wartość przeliczać z euro na złotówki...i, że za rower to ja mam zapłacić 3/4 ceny albo połowę... chociaż za rower to jak drugi bilet...

Poinformowałam szanowną panią z okienka, że ja kurs euro znam, ja się pytam ile będzie mnie kosztował bilet z A do B i jaki jest koszt przewozu roweru?
Powiedzmy, że chcę teraz u pani kupić bilet - odjazd: Warszawa Centralna jaki jest koszt podróży? Chce żeby mi pani wystawiła bilet...
Popatrzyła na mnie z taką nienawiścią, że się poddałam.
Bez słowa odeszłam od okienka znaczy.. bąknęłam coś o infolinii.
Ja się nie dziwie, że kolej upada.
Zajęło mi to 45 min – nie dowiedziałam się niczego – a jeszcze próbowano wprowadzić mnie w błąd.
Może jutro podskoczę jeszcze raz...może będzie bardziej kompetentna osoba..a może jednak ta infolinia?
Zawsze wiatr w oczy..
:(
Chyba, że to jakiś znak..żeby nie.
Nie?
Ale ja tak lubię pociągi.
Chyba, że ja w niewłaściwym miejscu zadawałam pytania..sama już nie wiem.


Kategoria praca



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!