Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi TeczowaMagia z miasteczka Strzelce Opolskie . Mam przejechane 34097.32 kilometrów w tym 94.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.75 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy TeczowaMagia.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

MasaKrytyczna

Dystans całkowity:841.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:06:20
Średnia prędkość:17.05 km/h
Maksymalna prędkość:43.00 km/h
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:38.23 km i 3h 10m
Więcej statystyk
  • DST 88.00km
  • Sprzęt MALEŃSTWO
  • Aktywność Jazda na rowerze

eM -ma.

Piątek, 28 czerwca 2013 · dodano: 28.06.2013 | Komentarze 5

Trochę nadrabia.. nowa droga do domu-->



..potem Masa Krytyczna - poznała kilku sympatycznych bikerów.
i pojechała - Jaskrów, Brzyszów, Raków, Centrum - dom.
Wybrała skrót - nie wybroniła się..po łydę w błocku...leśno-polne ścieżki - fatalnie, nad Warta bagno.
Muzycznie-->
Dead Can Dance - Song of the Star
Dead Can Dance - Crescent




  • DST 31.00km
  • Sprzęt MALEŃSTWO
  • Aktywność Jazda na rowerze

Górniczo-hutnicza orkiestra...

Piątek, 26 kwietnia 2013 · dodano: 26.04.2013 | Komentarze 4

Rano – spóźniona!
Zamieszanie, zło ogólne i kopanie po kostkach.
Po pracy przejechać się z Masą.
85 Masa Krytyczna – opóźniona prawie godzinę, bo czekała na policje - olewa się obywateli - olewa. Przykre.
Trasa przejazdu zmieniona – zamieniona w labirynt - Szkoda.
Ludzi sporo...204 osoby? (niedosłyszała).
Dzieci - moc. :)
Panie na obcasach ukwiecone - wróciły.
Szprychówki nie kupiła – bała się :)
Zmęczona tygodniem omijając Centrum prosto do domu.
Kto dziś prowadził Riksze?
Stop.


Kategoria MasaKrytyczna, praca


  • DST 17.00km
  • Sprzęt MALEŃSTWO
  • Aktywność Jazda na rowerze

Żeby takie coś..

Piątek, 29 marca 2013 · dodano: 29.03.2013 | Komentarze 0

No i po południu zrobiło się wiosennie
dobrze :) czuję, że nadużyłam..
wczesn-o wiosennie o!.
Tak czy inaczej przyjemna aura i miło było znowu zobaczyć co niektórych Masowiczów :) choć „znamy się tylko z widzenia”
Kiedy nabywała szprychówkę spłynęło na nią olśnienie..
tak! przyprawiło ją o mocniejsze bicie serca..a mianowicie dotarło do niej, że na gazie wciąż gotują się...
:) Baaardzo dobre tempo do domu :)
Muzycznie -->dostała-oswaja się
1.FUTURE FOLK

2.FUTURE.. nadal oswaja..


Kategoria MasaKrytyczna


  • DST 25.00km
  • Sprzęt MALEŃSTWO
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie..

Piątek, 22 lutego 2013 · dodano: 22.02.2013 | Komentarze 2

jest aż tak źle.. jezdnia czarna "sucha"
- na ścieżkach zaspy :) cóż - da się przejechać ;)
Ranek okrutny..

Wieczorem już ciepło ;)..na Masę się wybierze.
Wybrała..

Nie przewidziała tylko..pizgającego śniegu po oczach..
dawał się we znaki,ale zawsze mogło być gorzej :]
Rikszarza - lubi! - Mistrzowska Nieustępliwość :)-->

Dogonili MASĘ...
Obstawa Policyjna się spisała - jak nigdy.. mogliby zawsze Ci sami Panowie przyjeżdżać..fachowo.
Muzycznie--> z serii zasłyszana męczynuta to nic nie znaczy


Kategoria MasaKrytyczna, praca


  • DST 12.00km
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt MALEŃSTWO
  • Aktywność Jazda na rowerze

Styczniowa Masa Krytyczna..

Piątek, 25 stycznia 2013 · dodano: 25.01.2013 | Komentarze 0

a oto i szprychóweczka --> przyznam, iż zaiste myślała że będzie utrzymana w duchu karnawałowym.. Ale i tak fajna :)
Za to lutowa..
rewelacyjna..
i na dodatek '84 i prawie urodzinowa :) zbieg okoliczności :)
ale to w lutym dopiero.
Na Masę się trochę spóźniła, na szczęście nie zdążyli jej uciec :) potem wszyscy się "dociepełkadokądś" namówili, wiec obrała kierunek dom.. zanim ruszyła zakupiła jeszcze "specjalna szprychówe" dla małego szpitalnego pacjenta który bardzo chciał się dziś odmeldować :)
Azymut - dom..
przez Złotą Górę..
- czy dożyję czasów, że lampy uliczne oświetlą tą część dzielnicy? od dupy strony oświetlili - Park Miniatur oświetlili.. szajs. TUTAJ jest fajny Park Miniatur
o.
Tfu.. taaak tylko się uzewnętrzniła z tymi lampami - zmęczona.


Kategoria MasaKrytyczna


  • DST 17.00km
  • Sprzęt MALEŃSTWO
  • Aktywność Jazda na rowerze

Warto - nawet gdy wydaję Ci się, że nie..

Piątek, 28 grudnia 2012 · dodano: 28.12.2012 | Komentarze 2

- Jedziesz na Masę?
Nie - i tu rzuciła absurdalne wytłumaczenia..
- Aaj..przy bardziej paskudnej aurze jechałaś bez skargi.
To nie pogoda paskudna tylko Magii nastrój paskudny się wkradł.

Listonosz pod drzwiami zostawił jej paczkę - otwiera..a tam czapa Mikołaja...no to już jej uśmiech znowu zagościł
Co będzie siedzieć w domu i smutny nastrój pielęgnować!
Nie!
.
Skoczyła jeszcze na Śląską po dętkę i opony(bo została słownie przymuszona :)) tam dowiedziała się jak wiele nie wie o oponach :D i swoim rowerze.. uczy się dopiero wszystkiego.. no no..ale ubaw mieli. :)
Poszła za ciosem i wymieniła jeszcze przed Masą :D
a jak!
Masa wystartowała odrobinę spóźniona..policja musiała bigos dojeść..
Ale nie ważne..
Sympatycznie ..widok tych wszystkich roześmianych ludzi na rowerach w środku zimy daje jakiegoś takiego kopa energetycznego..
- żałuj Ty i Ty, że nie odważyłeś się przyjechać.
Wcale nie było tak zimno :) atmosfera wszystko podgrzała..
Chociaż, w tym tłumie znalazła jednego, smutnego, zamyślonego rowerzystę.. nawet się do niego uśmiechnęła, ale chyba przez moment była niewidzialna z tego zimna - bo nie zauważył.
Zawiesiła się przez chwilę :)ale czujna ciocia Sabina wyrwała ja opowieścią o swoim nowym patencie..czyli:
- rowerowy radiowęzeł prototyp :)pozwolę sobie przemilczeć szczegóły.. LOL
Szprychówka – śliczna.

Po Masie jeszcze chwilkę na pierdoły i pognała do domu – rewelacyjnie mi się jechało – księżyc oświetlał drogę.. gwiazdy tak nisko.. aż żal mi było że już dojechałam :)
Na kawkę do Olsztyna jutro – to sobie odbije i już.
Do zobaczenia na Styczniowej Masie :)


Kategoria MasaKrytyczna


  • DST 32.00km
  • Sprzęt MALEŃSTWO
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie kręciła..

Piątek, 30 listopada 2012 · dodano: 03.12.2012 | Komentarze 0

w czwartek..tak się kiepsko czuła.
W piątek jakoś ciężko jej się rano jechało i do tego katar którego od dwóch tygodni nie może się pozbyć - wystarczy że wsiądzie na rower, pokręci..
iii kapie i wkręca się w łańcuch :(
- nieznośne.
- nie mam sposobu.
Po pracy podjechała jeszcze po Sabinę - pomogła jej się zebrać - zapakować dzieciaki i pognały przejechać się z MASĄ
Buczeli:
- za krótko!!
..ale ja uważam, że w sam raz - chłodno już :] najlepiej o tym świadczy że ledwo kupiły szprychówki odwróciły się żeby nalać ciepłej kawki
[zabrały "se" w termos- a co]
ledwo łyczek wzięła..odwraca się..
a na Placu pusto (-_-)
- uciekli.
Na grudniową Masę w mikołajową czapeczkę trzeba się wystroić..
..to na styczniową karnawałowe maski :]
- najlepsza kreacja dostanie ciasteczko! albo łatkę.
TAAK :]


Kategoria MasaKrytyczna, praca


  • DST 29.00km
  • Sprzęt MALEŃSTWO
  • Aktywność Jazda na rowerze

Arktycznie.

Piątek, 26 października 2012 · dodano: 26.10.2012 | Komentarze 0

Prosto z pracy pojechała "przejechać się" z Masą.
Wlekła się jakoś dziś..
- MI -
..Czy to ja taka niecierpliwa?
hm.. ale wolniej niż zwykle?
..przez ten spacer - przyznam, że stopki i rączki mi zmarzły... rozgrzałam się kręcąc do domu.
- Aaa -
.. zrzędliwa bo zmęczona.


Kategoria MasaKrytyczna, praca


  • DST 42.00km
  • Sprzęt MALEŃSTWO
  • Aktywność Jazda na rowerze

:)

Piątek, 28 września 2012 · dodano: 29.09.2012 | Komentarze 0

Poranek śliczny.. rano jak zwykle spóźniona (bo jej się zaspało) pognała do pracy jakiś palant zajechał jej po chamsku drogę już miała mu kulturalnie rzecz jasna zwrócić uwagę.. zwyczajnie wyjąć swoje 44 Magnum (ach ta duża moc obalającą) i strzelić mu prosto w opony :) ale okazało się, że to kolega... przypomniała mu tylko, że jest buc i rannych nie było. W pracy dzień też jak z bicza strzelił i rysunki nawet składne :) pognała do domu bo.. że.. jako iż.. mhm.. wyszła tadam! o 15:30 uskrzydlona i pogodą i weekendem i.. no nie wiem czym jeszcze ale humor dopisywał..tak się rozpędziła, że ledwo po 16 była w domu.. poległa (upadła - to ma opanowane :D )i postanowiła na Masę nie jechać.Tak po 17.. zaczęło ją"nosić" no nie być.. aż przykro w 5 min się zebrała MYK przez Złotą Górę na Biegana, zdążyła idealnie 18:03 i co się moim oczom ukazuje? Szymek na swym "Reksio".. rozanielony :) trzy ostanie Masy siedział z rzędu w przyczepie zaryczany, że mu mama nie pozwala jechać samemu..
...przywitał mnie okrzykiem::
- ciocia patrz! będę sam jechał z Masą mam światełka i odblaski i jestem przygotowany.
I ruszyli.. przed pierwszym zakrętem poległ, ale nie zrobiło to na nim wrażenia..szybko się zebrał i dalej gonić.
Akurat podczas wrześniowej Masy organizatorzy nieco zmienili trasę i Szymek chrzest bojowy przeszedł..a raczej nakręcił się!
Jak wjechał na pierwszą górkę na Sienkiewicza usłyszałam za plecami okrzyk entuzjazmu:
- ciocia podjechałem!
i sruuu z góry w stronę rynku Wieluńskiego pięknie wszedł w zakręt i nagle wyrósł przed nim podjazd na Klasztornej a on zupełnie spokojnie:
- o następna górka - trzeba podjechać.
Szaleństwo!On ma 5 lat :)
..a Ty się wystraszyłeś że nie podjedziesz Ha ha ha Ucz się od Mistrza!
Co prawda niewiele starszy kolega wspomógł Go troszkę na tej Klasztornej..nie mniej jednak jak już wjechali powiedział mi
- pomógł mi Pan podjechać ale ja bym dał rade :D
dalej już szło mu rewelacyjnie i wcale w tyle nie zostawał. W pewnym momencie nawet myślał, że dojeżdżamy już do Olsztyna :) potem że już nad Morze - ale wcale mu się nie dziwie.
I najlepsze! jak już zajechaliśmy kończąc Masę na Plac Biegańskiego zsiadł ze swojego "Reksia" i odbezpieczając podpórkę stwierdził:
- SZKOoooDA, ŻE TAK KRÓTKO.
no nie Mistrz?!! Nie sposób mu było nie pogratulować...
..Nakręcił się- tak jak wspomniałam..bo jeszcze kręcił kółka po Placu :)zanim się wszyscy rozjechali i namawiał żeby jeszcze gdzieś..
..i wychodzi na to że Masa pomaga w realizacji marzeń..i poczeka i pomoże.. :)) i właśnie stworzyła kolejnego zapalonego rowerzystę bo On już bez roweru żyć nie będzie umiał :) i warto przejechać się z Masą żeby być świadkiem takich "małych" sukcesów ;)
Pognała do domu.. Dobry dzień :)


Kategoria MasaKrytyczna, praca


  • DST 87.00km
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt MALEŃSTWO
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tak...

Piątek, 31 sierpnia 2012 · dodano: 31.08.2012 | Komentarze 0

środa - 23 [km]
czwartek -24 [km]
piętak - 40 [km] i z Masą tak obrzydliwie krótko..
Ha! i błotniki mam najwyższej klasy zbierają błoto z precyzją snajpera transportują je na moje plecy i głowę i dupkę i.. Rewelacja - Polecam! ..Tak! Mhm..


Kategoria MasaKrytyczna, praca